Ten obcy


Streszczenie

Autorem powieści jest Irena Jurgielewiczowa (1903-2003). Została opublikowana w 1961 r. i ukazuje jak ważnymi wartościami w życiu człowieka są: przyjaźń, miłość, rodzina i zaufanie. Powieść ta została wyróżniona przez Międzynarodową Izbę ds. Książek dla Młodych (IBBY), działającą pod patronatem UNESCO.

Miejscem akcji utworu jest niewielka miejscowość Olszyny. Po wiosennej powodzi na rzece powstała niewielka wyspa, która stała się ulubionym miejscem spotkań i zabaw czwórki przyjaciół: Uli, Pestki, Mariana i Julka. 

Ula jest córką doktora Zalewskiego. Jej rodzice rozwiedli się przez co dziewczyna była niechętna w stosunku do ojca, który porzucił ją i matkę dla innej kobiety. Po śmierci matki wychowaniem Uli zajęły się ciotki. Dziewczyna na stałe mieszkała w Warszawie, a w Olszynach spędzała wakacje u ojca.

Pestka Ubyszówna jest najlepszą przyjaciółką Uli. Ona również spędza wakacje w Olszynach, ale na stałe mieszka w Warszawie. Do Olszyn przyjechała wraz z matką. 

Marian Pietrzyk jest najstarszy z grupy. Pochodzi z Warszawy i spędza wakacje u dziadków w Olszynach. Jego kuzynem jest Julek Miller, który jest najmłodszym członkiem paczki przyjaciół. Julek jest w Olszynach po raz pierwszy i razem z Marianem przebywa u dziadków.

Pewnego dnia na wyspie, która była tajemnicą grupy przyjaciół, pojawił się ślad po ognisku. Oznaczało to, że ktoś tam był i odkrył ich tajemnicę. Następnego dnia, gdy przestało padać Ula i Pestka udają się na wyspę. Po drodze spotykają bezdomnego psa, Dunaja, którego Ula często dokarmiała. Dziewczyny spotykają na wyspie śpiącego chłopaka. Pestka postanawia iść powiadomić Mariana i Julka.

Ula zostaje na wyspie.  Po pewnym czasie nieznajomy budzi się. Okazuje się, że ma on zranioną i spuchniętą lewą stopę. Ula zaczyna z nim rozmawiać. Widząc, że chłopak z trudem powstrzymuje dreszcze, Ula wyjęła zapałki ze skrytki i rozpaliła ognisko, na którym zagotowała wodę z kilkoma liśćmi mięty, po czym podała ją chłopakowi. Ten po chwili ponownie zasypia.

Pojawiają się Pestka, Marian i Julek i zaczynają dyskutować jak można pomóc nieznajomemu, który po przebudzeniu przysłuchuje się ich rozmowie. Obcy nie chce nic o sobie powiedzieć. Jest on starszy od gospodarzy wyspy. Chce wyruszyć w dalszą drogę, lecz przeszkadza mu w tym zraniona noga. Młodzi namawiają go na wizytę u lekarza – ojca Uli. 

Doktor Zalewski czyści i opatruje ranę. Dowiaduje się, że chłopak nazywa się Zenon Wójcik. Lekarz domaga się, aby ktoś z rodziny zgłosił się po niego. Widzi też, że chłopak coś ukrywa. Postanawia odwieźć go do szpitala, lecz Zenek ucieka z poczekalni. 

Rankiem Julek leżąc w łóżku słyszy gwizdy z podwórza. Myśląc, że to Pestka, szybko ubiera się i wybiega. Okazuje się, że to Zenek. Wręcza on Julkowi pieniądze i prosi, aby kupił mu chleb. Prosi też, aby nikomu nie wspominał, że się widzieli. Julek przynosi chleb ze sklepu. Zenek pyta o drogę do Strykowa, lecz Julek odpowiada, że jest w Olszynach pierwszy raz i nie wie jak tam dotrzeć. Pyta więc o drogę Mariana, który przestrzega, że podróż z taką raną na nodze jest niebezpieczna.

Zenek chce dotrzeć do Strykowa, gdyż tam pracuje jego wujek Antoni Janica. Chłopcy szli poboczną dróżką. Julek i Marian odprowadzali Zenka do traktu, lecz nagle z jego rany zaczęła sączyć się krew. Chłopcy wpadli na pomysł, że sami pojadą na rowerach do Strykowa i odnajdą jego wujka. Młodzi usiłowali namówić Zenka na wizytę w szpitalu, lecz ten kategorycznie odmówił. Nadeszły Pestka i Ula. Julek podbiegł do nich i opowiedział co się dzieje. Nalegał też, aby nikomu nie wyjawiły, że Zenek wciąż przebywa w Olszynach.

Gdy Ula wróciła do domu, ojciec spytał o Zenka, gdyż się o niego martwił. Dziewczyna zaprzeczyła, iż ma z nim jakikolwiek kontakt. 

Chłopcom nie udaje się pożyczyć rowerów. Będzie to możliwe dopiero pojutrze, więc postanawiają ukryć Zenka na wyspie. Mieszka w szałasie zbudowanym z gałęzi. Ula przesyła mu opatrunek za pośrednictwem Pestki. Zenek zastanawia się dlaczego sama mu go nie przyniosła. Młodzi urządzają sobie na wyspie ucztę. Zenek imponuje młodszym swoją swobodą i doświadczeniem. Smutno im, że chłopak będzie musiał kiedyś odejść.

Chłopcy szykują się do wyjazdu do Strykowa, lecz okazuje się, że kolega nie chce pożyczyć Julkowi roweru. Obawia się, że chłopiec go zepsuje, więc żąda jakiegoś zastawu. Julek daje mu pożyczony od Pestki zegarek. W tym czasie Zenek przebywa na wyspie wraz z Ulą i Pestką. Opowiada, że pochodzi z Wrocławia i przyjechał autostopem. Pestka próbuje zaimponować Zenkowi i prezentuje swoje pływackie umiejętności. W końcu przyjeżdżają chłopcy i informują, że wujka nie ma w Strykowie. Zenek jest załamany. Nie ma wyjścia i musi pozostać na wyspie.

Pewnego dnia Ula idąc ścieżką usłyszała skowyt psa Dunaja. Zobaczyła jak dwóch chłopców (Władka i Wiktora) z radością rzuca w niego kamieniami. Nagle pojawił się Zenek, który zaatakował wyrostków. W trakcie bójki nadeszli Marian i Julek, którzy pomogli Zenkowi. Nawet Ula podbiegła i chwyciła jednego z napastników za rękę. Po pokonaniu intruzów młodzi wraz z rannym psem udali się na wyspę. 

Pewnego dnia dzieci nie zastały Zenka na wyspie i pomyślały, że ten poszedł do sklepu po chleb. Wyruszają za nim i spotykają go gdy kradnie jabłka. Są zaskoczeni. Zenek drwi, że boją się iść do sadu po owoce. Następnie młodzież udaje się do sklepu po oranżadę. Pod sklepem stoi koń z zaprzęgniętym wozem, na którym było dziecko. Spłoszony hukiem traktora koń zaczyna galopować. Na szczęście Zenek dogania zwierzę i zapobiega zderzeniu z autem. Bohaterski czyn Zenka imponuje dziewczynom. Matka dziecka dziękuje chłopcu i pyta go o imię lecz ten podaje fałszywe dane. 

Pestka wraca do domu i zastaje matkę bardzo rozgniewaną, że córka wraca tak późno. Ich relacje są nie najlepsze. Wieczorem pani Ubyszowa przytula Pestkę i wspomina o dawnych czasach kiedy lepiej się dogadywały. Nazajutrz paczka przyjaciół spotyka się z Zenkiem na wyspie. Wszyscy są w dobrym nastroju, do momentu, gdy z targu wraca Marian i pyta Zenka wprost, czy nie okradł pewnej przekupki. Zenek przyznaje się do kradzieży i odchodzi. 

Będąc w domu, Ula pisze list do mamy, w którym opowiada co przydarzyło jej się w minionego dnia. Nagle do jej pokoju wpada kamyk owinięty w kartkę z prośbą, by wyszła na drogę. Tam spotyka Zenka, który tłumaczy, że powodem kradzieży pieniędzy był głód. Zenek postanawia odejść, lecz mówi, że nie może iść do swojego ojca, gdyż ten go nie chce. Powrót doktora Zalewskiego przerywa ich rozmowę. Odchodząc Zenek szepce: “Ty jesteś jedyna na świecie”

Marian odwiedza Ulę, która w swym liście skarży się na brak miłości ze strony ojca. Pojawiają się Pestka i Julek. Młodzi dyskutują o czynie Zenka, próbują znaleźć okoliczności łagodzące. Ula wyjawia, że Zenek nie ma matki, a ojciec jest alkoholikiem i nie akceptuje syna. Dzieci są w szoku i nie rozumieją jak niektórzy ojcowie mogą tak postępować. 

Pewnego dnia po kolacji Marian pakuje się i postanawia dogonić Zenka. Rankiem wraz z Julkiem oznajmiają dziadkom, że idą na wycieczkę. Marian wsiada do autobusu a Julek kieruje się w stronę wyspy. Dziewczyny martwią się, że Zenek może zostać aresztowany za kradzież i postanawiają zwrócić przekupce pieniądze. Ula prosi ojca o pożyczenie 50 zł, bez podawania przyczyny.

Ojciec zaczął wypytywać córkę, gdyż obawiał się, że ta wpadła w jakieś kłopoty. Gdy ta zorientowała się, że nie dostanie pieniędzy, zaczęła krzyczeć, że na pewno je odda. Doktor chcąc ją uspokoić chwycił ją za ręce i spytał czy co się z nią dzieje, lecz Ula nie odpowiedziała. 

Tymczasem powraca Marian, który informuje, iż spotkał Zenka, lecz ten nie dał się namówić do powrotu.

Mijał czas. Przyjaciele przestali się widywać. Ula postanawia zaczyna pracę przy zbiorze porzeczek. Zarobione pieniądze planuje oddać okradzionej przekupce. W ten sposób chce pomóc Zenkowi, aby nie dopadły go kłopoty. Pestka dziwi się jej, że chce bezinteresownie mu pomóc. Ula wyznaje Pestce co Zenek wyszeptał jej przed odejściem. Pestka robi się zazdrosna o Zenka. 

Pewnego dnia Julek wraz z dziadkiem udają się na targ. Tam ku jego zaskoczeniu spotyka Zenka. Próbuje go namówić do powrotu na wyspę. Ponadto Julek informuje, że Ula zarobiła pieniądze, które oddali przekupce. Zenek jest tym bardzo zaskoczony. Zenek nie chce jednak powrócić.

Pewnego dnia Julek i Marian ponownie wyruszyli na wyspę. Tam niespodziewanie spotkali Zenka, który pracował u okolicznego gospodarza przy żniwach. Następnego dnia Julek, przebywając samotnie na wyspie dostrzegł, że zbliżają się Władek i Wiktor – ci sami, z którymi niegdyś się pobili. Julek schował się, a gdy podeszli bliżej podsłuchiwał ich rozmowę. Wiktor był pewien, że Zenek jest złodziejem i że właśnie dlatego ukrywa się na wyspie. Postanowił więc, że doniesie o tym na policji.

Julek opowiada przyjaciołom co usłyszał. Młodzi postanowili zwrócić się o pomoc do kogoś dorosłego. Pestka opowiada o wszystkim matce, która nie jest jednak zadowolona, że córka przez tyle czasu ją oszukiwała. Pani Ubyszowa postanawia powiadomić o wszystkim doktora Zalewskiego, ojca Uli.

Doktor Zalewski, gdy dowiedział się o wszystkim postanowił pomóc Zenkowi i zaproponował mu mieszkanie u siebie. W międzyczasie Marian zostaje pobity przez wrogów Zenka. Nagle w domu doktora pojawia się milicjant Kowalski, który został o Zenku poinformowany przez Wiktora. Doktor Zalewski rozmawia z milicjantem na osobności i załatwia sprawę. Zenek zostaje na noc w domu doktora. Ula w tym czasie nocuje u ciotki.

Rankiem ojciec wyjaśnił córce, że poprosił milicjanta o pomoc w odnalezieniu wujka Zenka. Ula i ojciec w końcu zaczynają ze sobą szczerze rozmawiać. Opowiada on o kobiecie, dla której porzucił ją i matkę. Wyznaje, że nigdy nie przestał jej kochać. Ula pisze o tym w liście do swej zmarłej mamy. Po pewnym czasie doktor Zalewski przywozi dobrą wiadomość. Odnaleziono adres wujka. Poinformowany czekał już na Zenka. 

Na pożegnanie Zenek wręczył Uli kopertę. W niej były pieniądze oraz list, w którym Zenek wyznał Uli miłość. Na prośbę zawartą w liście, Ula pali go po przeczytaniu. Przyjaciele odprowadzili Zenka na dworzec. Wymienili się adresami i obiecali do siebie pisać.